Info
Ten blog rowerowy prowadzi januszek44 z miasteczka stronie śląskie. Mam przejechane 2489.90 kilometrów w tym 282.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.69 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 23640 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 3
- 2012, Październik7 - 6
- 2012, Wrzesień15 - 17
- 2012, Sierpień14 - 17
- 2011, Sierpień1 - 0
- DST 69.53km
- Czas 03:44
- VAVG 18.62km/h
- VMAX 51.90km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 185 (110%)
- HRavg 114 ( 67%)
- Kalorie 3186kcal
- Podjazdy 324m
- Sprzęt Danuśka
- Aktywność Jazda na rowerze
Świnoujście wisełka
Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 0
Czas wracać na polskie ścieżki rowerowe. Postanawiam się rozejrzeć i wyruszam międzynarodową ścieżką rowerową R10. Ruszam jak zwykle z parkingu w Świnoujściu. Od samego początku jadąc przez miasto gubię ślad , ale jakoś udaje mi dostać do miejskiej przeprawy promowej. Chwila oczekiwania i w grupie rowerzystów wsiadam na prom. Moją uwagę przykuwają dwa niezwykłe rowery . Widać ,że dla ich właścicieli te rowery to cały świat.
Po chwili wyjeżdżam z promu i zgodnie z oznaczeniami ruszam przed siebie. Już po chwili gubię gdzieś szlak. Nie chce mi się szukać , tym bardziej ,że przede mną jedzie mężczyzna w moim wieku , więc siadam mu na kółko i trzymam się tak do opuszczenia miasta. Tempo wydaje mi się dość wolne więc naciskam na pedały , wyprzedzam rowerzystę przy okazji się witając. Po kilku minutach mój znajomy mnie wyprzedza i ja siedzę mu na kółku. Po kliku kilometrach żegna się ze mną ubolewając przy okazji ,że fajnie byłoby tak przejechać wspólnie całą trasę.
No cóż. Pędzę rowerem po dość ruchliwej trasie. Co chwila mijają mnie ciężkie wozy, wiatr spycha do rowu , co jakiś czas ktoś zatrąbi. No wreszcie czuję się jak w domu , jechać to mało , trzeba jeszcze walczyć o „przetrwanie „
Po jakiś 25 kilometrach wjeżdżam do miejscowości Międzyzdroje. Mam cichą nadzieję ,że odnajdę zagubioną ścieżkę R10, nic podobnego. Kieruję się w stronę Rewala. Trasa ruchliwa ale spokojniejsza. Można spotkać też rowerzystów. Zaczęły się klify , a więc też górki. Kilka kilometrów za Międzyzdrojami moją uwagę przykuwa pełny aut parking i oznaczenia – do żubrów. Piaskowo-szutrową ścieżką dojeżdżam do bramy za którą można za jedyne 5 złotych /3 złote ulgowe/ zobaczyć stadko żubrów. Jakoś nie mam ochoty wpychać się pomiędzy licznie przybyłe tu wycieczki szkolne. Zjadam mały posiłek , a żubra może wypiję wieczorkiem.
Wracam do główne drogi i podążam jeszcze w stronę miejscowości Wisełka. Zaczyna się mocno chmurzyć więc wracam na przeprawę do Świnoujścia.
Przy niewielkich opadach deszczu docieram do parkingu. Tutaj mała niespodzianka rodzina dzików skorzystała z posiłku szykowanego przez turystów z Niemiec.
Było na co popatrzeć. <a href="" title="GPSies - Świnoujście wisełka"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Świnoujście wisełka" /></a>Fort Anioła w Świnoujściu
© januszek44Cikawy rowerek
© januszek44Oznaczenia trasy rowerowej R10
© januszek44Czyż nie piekna ścieżka rowerowa
© januszek44Za tą brama są podobno zubry
© januszek44Sjesta dziczej rodziny
© januszek44