Info

Suma podjazdów to 23640 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 3
- 2012, Październik7 - 6
- 2012, Wrzesień15 - 17
- 2012, Sierpień14 - 17
- 2011, Sierpień1 - 0
- DST 63.83km
- Teren 23.00km
- Czas 03:08
- VAVG 20.37km/h
- VMAX 45.80km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 164 ( 97%)
- HRavg 121 ( 72%)
- Kalorie 2701kcal
- Podjazdy 570m
- Sprzęt Danuśka
- Aktywność Jazda na rowerze
Świnoujście - Uznam
Sobota, 1 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0
Ruszam więc w moją ostatnią wycieczkę rowerową nad morzem. Cel , osiągnąć miejscowość Uznam / Usedom/ Teoretycznie wiem jak dojechać , więc jak zwykle z parkingu w Świnoujściu do byłego przejścia granicznego a potem w Alebeck na wysokości stacji CPN w lewo w kierunku Korwandt. Tutaj zjeżdżam ze ścieżki rowerowej i jadę kawałem główną drogą. Pamiętam ,że gdzieś miedzy budynkami przejadę w kierunku Katschow i dalej do Uznam. Chyba jednak coś pomyliłem bo droga asfaltowa przechodzi w szutrową a potem piaszczystą . Jadę jednak przed siebie , przecież w końcu gdzieś wyjadę . Po jakiś 30 minutach w oddali widzę jadące auta , trafie więc do głównej drogi i tam zobaczę co dalej. Jeszcze przed dojazdem do tej drogi zatrzymuje mnie dwoje starszych Niemców na rowerach , którzy pytają o drogę. Wyciągam więc mapę i jakoś się dogadujemy. Na koniec mężczyzna pokazuje na piaszczystą drogą i pyta czy tak jest do końca , ochoczo potwierdzam i twierdzę ,że jest super . Mężczyzna śmieje i ogląda mój rower , chyba ma nie gorszy od mojego , brak więc argumentu aby nie jechać. Na koniec kobieta łamaną polszczyzną mówi „dziękuję „ i tak kończy się to krótkie międzynarodowe spotkanie. Ja dojeżdżam do głównej drogi przy której jest oczywiście ścieżka rowerowa , dojeżdżam do Bansin i na wysokości sklepu Lidll skręcam na Benz. Około 30 minut jadę ścieżką rowerową , Ruch rowerzystów jest umiarkowany , pogoda dopisuje .
Po drodze mijam małe miejscowości głównie gospodarstwa rolne. W okolicy Benz doganiam grupę około 20 niemieckich emerytów na rowerach. Próbuję wyprzedzić ich bokiem i nie narobić przy okazji zamieszania , gdy tylko zostaje zauważony wszyscy ostrzegają się dzwonkami i całą droga jest moja.
W południe przysiadam na przystanku autobusowym i konsumuje śniadanie.
W międzyczasie zgubiłem gdzieś ścieżkę rowerową , jadę więc główną drogą do Uznam. Drogowskaz pokazuje 7 km do celu. Na drodze duży ruch samochodów , praktycznie nie przerwany sznur w jedną i drugą stronę . Przyklejam się do linii wyznaczającej brzeg jezdni i pędzę w kierunku celu. Przez cała drogę nikt ani razu na mnie nie zatrąbił , nie zepchnął do rowu , nie dał odczuć ,że mimo wszystko jestem tu intruzem , bo jak się później okazało ścieżka rowerowa biegnie prawie równolegle.
Uznam to małe miasteczko , dość ubogi rynek , w centrum kościół mariacki, Nie zabawiam tu długo , odnalezioną ścieżka rowerową ruszam do Świnoujścia.<a href="" title="GPSies - Uznam"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Uznam" /></a>Kościół mariacki w Uznam
© januszek44Takie zwierzątka na trasie
© januszek44Rynek w Uznam
© januszek44I takie zwierzatka też....
© januszek44Szutrowa droga w kierunku Bansin
© januszek44scieżka rowerowa w kierunkyu Benz
© januszek44A tu juz po piachu
© januszek44W drodze powrotnej
© januszek44Wieżą na rynku w Uznam
© januszek44Wjazd do Uznam
© januszek44Wyjście z morza
© januszek44